Rozważania · 17 grudnia 2021 0

Kolejny dzień przemyśleń nr.2

Lubię przeglądać Wirtualna Polskę i czytać nowości, zaczęło się szukanie winnych. Nagłówek „Rozliczenie pedofilii dotknie legendy JPII”,zaraz zrobią z każdego pedofila. Ja rozumiem, że może i byli pedofile, ale nie napędzajcie sztucznie tej historii. Słowa „Tylko nie mów nikomu” nie koniecznie są prawdziwe, możliwe że ci ludzie chcieli właśnie komuś powiedzieć, bo bardzo cierpieli z tego powodu, ale bali się reakcji ludzi i brnęli w to dalej, a może właśnie przestali po tym jednym razie,tego nikt nie wie. W życiu każdego człowieka przychodzi moment na zastanowienie i rachunek sumienia, albo sami sobie wybaczą, albo nie. Tak naprawdę to osądzać powinni sami siebie, nie inni. Czy inni są bez winy? Już za czasów Chrystusa było powiedziane, kto bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem. Wasze osądy to te kamienie, możliwe, że rzucacie w samych siebie. Kolejne artykuły w stylu napisałam lub napisałem książkę jaki on lub ona była dla mnie. Lepiej jak pisze się dobre słowa o kimś a nie złe, lepiej wspominać dobre chwile, a nie złe. Jeśli ktoś musi napisać prawdę niech pisze,może wybrać czy opisywać zło czy dobro, niektórzy muszą z siebie wyrzucić to co złe, niektórzy to co dobre, może to rok oczyszczenia atmosfery dookoła, taka moja myśl na dziś. Może to takie portale jak „WP” pozwalają nam zobaczyć prawdę i wyrobić sobie zdanie na jakiś temat. Kiedyś były gazety tylko, dziś mamy internet każdy w swoim domu i widzimy co dzieje się na świecie i w kraju, niektórzy nawet we własnym domu, to głównie przeżywają różni celebryci i ludzie znani. Zastanówcie się czy chcielibyście być znanymi postaciami o których czytają wszędzie inni i wydają osądy o was,czy jednak zwykłymi ludźmi. Powiem wam, że robienie z kogoś pedofila, czy zboczeńca nie ma sensu, powinniśmy wszyscy przejrzeć na oczy, bo części osób później dzieci nimi będą. Wiecie dlaczego? Pamiętacie historie ze słoneczkami u małoletnich, albo galerianki, przecież oni też kiedyś mogą być napiętnowani, ja na miejscu wszystkich ten rok, bym zrobił rachunek sumienia i pogodził się z przeszłością lub rozliczył i zakończył tą całą nagonkę na samych siebie,to pomoże wszystkim,ale niech każdy uderzy się w pierś i powie że jest bez winy, gdy sam sobie wybaczy, wybaczą i inni. Z drugiej strony dobrze, że media piszą o tym co działo się w kościele,na świecie,w państwie i w życiu celebrytów, bo dzięki temu wiecie jak nie postępować i jak to się kończy, po latach wychodzi. Wiecie jak ci ludzie teraz się czują, zarówno jedni i drudzy,jedni są sprawcami inni ofiarami i to publicznie, jaki to wstyd dla jednych i drugich,jaki ból. Niech to będzie początek czegoś nowego, bez cofania się w przeszłość, chyba że ktoś potrzebuje, z czasem to wszystko minie, ale nie popełniajmy więcej tych błędów z przeszłości, właśnie przeszłość pokazuje nam co dobre a co nie, pamięć o tym powinna pozostać, ale żyć powinniśmy od dziś na nowo, może niektórzy z nowym rokiem niech zaczną żyć na nowo to wasz wybór, nie można się do niczego zmuszać, ale nie można popełniać tych samych błędów. To przeszłość nas uczy co dobre, a co złe, dlatego ludzie mają pamięć, nie tylko do tabliczki mnożenia, dlatego też historia i różne pisma są pisane, byśmy nie popełniali błędów i dlatego się rozwijamy, dlatego że pamiętamy…

Kwintesentny