Rozważania · 23 kwietnia 2022 0

Rozważania nr.67

Witam wszystkich ciepło i serdecznie, dziś porozmawiamy o kościele. Kościół jest chorobą toczącą polskie społeczeństwo. Czytałem dziś artykuł na temat chorej dziewczyny, kościół zrobił z niej opętaną osobę. Nie ma czegoś takiego jak opętanie, zazwyczaj to choroby psychiczne. Głupia niewiedza i zabobony to co daje kościół ludziom. Sam kiedyś zachorowałem na chorobę psychiczną, moi rodzice na początku, też chcieli mnie wysłać do egzorcysty, ale nie zgodziłem się. Kościół wierzy w bajki i zabobony, często ludzie którzy chodzą do kościoła też w to wierzą. Wierzyłem kiedyś w Boga, w księży i kościół, wierzyłem, że chcą pomóc,ale to nieprawda. Oni dla swoich interesów wciskają ciemnotę ludziom, bez zająknięcia. Nie wiem czy są takimi debilami księża, że w to wszystko wierzą, czy robią to z premedytacją znając prawdę. To akurat mało istotne, kościół w moich oczach już dawno się skończył. To era technologi i oświecenia, tylko głupcy wierzą w Boga i kościół. Wiecie ile ludzi chorych psychicznie jest z powodu kościoła, powiem wam wielu. Wiecie dlaczego bo kościół kłamie i jesteśmy karmieni kłamstwami, które nie mają prawa bytu w prawdziwym życiu. Ludzie przez kościół gubią się w prawdziwym życiu. Często popadają w choroby psychiczne, ale nie tylko. Kościół wmawia ludziom , że są pełni grzechu. Ludzie przez takie gadanie czują się winni, gorsi od innych, popadają w depresję. To prowadzi do chorób psychicznych. Czy kościół mówi, że ludzie nie są idealni , ale powinni akceptować siebie, oczywiście, że nie. Ludzie są potępiani przez kościół, za wszystko co możliwe. Kościół wytyka wszystko, nawet mięso w piątek, nie mówiąc o innych rzeczach. Ludzie którzy wierzą w Boga i kościół boją się wszystkiego, dla nich wszystko jest grzechem. Samo życie jest grzechem. Czy to normalne nauki kościoła? Dla księży to normalne, ale dla normalnego człowieka nie. Jednak bardzo wielu ludzi jest nienormalnych, zazwyczaj ci co wierzą w kościół i Boga. Jak można wierzyć w Boga, który nas potępia za to, że żyjemy, za każdą drobną rzecz, którą robimy. Jak można kochać Boga, który gani nas za wszystko, jak mówi, że rodząc się rodzimy się z grzechem, że jesteśmy gorsi do niego, przecież stworzył nas podobno na swoje podobieństwo. Według kościoła Bóg jest idealny, kościół jest idealny, a ludzie są gorsi. Pytam się w czym oni są lepsi. Powiem wam w niczym. Jednak ludzie którzy słuchają nauk kościoła, uważają się za gorszych i pełnych grzechu. Ja nie wierzę ani w Boga ,ani w kościół i nie czuję się gorszy dzięki temu od innych. Czuję, że jestem bardzo wartościową osobą. Jednak ta hołota ogłupiona przez kościół, niech dalej da się ogłupiać. To ich własny wybór, sami marnują swoje życie, na totalne bzdury. Mówią, że w coś trzeba wierzyć, oczywiście, że trzeba w siebie i w życie. Lepiej wierzyć w życie i w siebie, wtedy będziecie znać swoją wartość, wierzyć w prawdę wtedy nie będziecie oszukiwać samych siebie. Większość wierzy w Boga, bo myśli, że po śmierci coś ich czeka, ale nie czeka nic. Całe życie wierzyli w bzdury i oszukiwali samych siebie, mając nadzieję w życie wieczne, po śmierci okaże się, że byli durniami całe życie, ale już nie będzie czasu na zrozumienie, bo ich nie będzie. Ludzie lubią wierzyć w rzeczy wzniosłe i niezwykłe, ale to totalna głupota. Powinno się wierzyć w to co prawdziwe i namacalne, w to co widzicie, słyszycie i czujecie, po śmierci już nic nie czujecie, po prostu przestajecie istnieć. Większość wierzących przejebie całe życie, wierząc w bzdury, które ktoś im wmawia. Tak jak całe życie rządzący wmawiają wam, że chcą dla was dobrze, tak samo kościół wmawia wam ciemnotę o Bogu. Wiecie czemu to robią rządzący, bo chcą nadal rządzić i żyć lepiej od was, tak samo kościół wmawia wam byście przychodzili i płacili na nich, słuchając kolejnych pierdół, gdzie mówią wam, że jesteście grzeszni. Wiecie czemu to robią, by wzbudzić w was poczucie winy, gdy czujecie się winni próbujecie to naprawić, temu tam chodzicie i słuchacie dalej tych bzdur. Niektórzy lubią czuć się winnymi i pokutować. To totalna głupota, mogę się założyć, że każdy ksiądz ucząc się w seminarium jest uczony jak wzbudzić w ludziach winę. Każdy człowiek ma sumienie, a przynajmniej większość ludzi. Gdy wjedzie się na ambicję ludziom, oni próbują pokonać przeciwności i naprawić to co schrzanili. Temu ciągle będziecie grzesznikami i będziecie winni. Bóg wam nie jest do niczego potrzebny, bo Boga nie ma. Jak stracicie pracę, dom czy Bóg wam da, nie. Jeśli ktoś da wam bułkę lub pieniądze, to będą to inni ludzie i na pewno nie jest to sprawka Boga, tylko dobrych ludzi. Dobrzy ludzie istnieją, ale Bóg nie, aj uważam się za dobrego człowieka i pomagam czasem innym ludziom. Nie w Boga , a w ludzi powinniście wierzyć, to ludzie mogą wam pomóc, nie Bóg. Strać mieszkanie, czy ksiądz ci pomoże, nie, tak samo Bóg wam nie pomoże. Kościół to najgorsza choroba, która toczy społeczeństwo od wieków, poważnie. Jeśli ktoś tego nie rozumie jest totalnym idiotą i głupkiem. Kościół ma wiele pieniędzy, myślicie że pomaga potrzebującym, nie, to ci co dają pieniądze pomagają, ale nie kościół. To zwykli ludzie są wyjątkowi, nie kościół, ani Bóg. Przez kościół zginęło i zachorowało bardzo wiele ludzi, patrząc na życie na przestrzeni wieków. Większość chorób psychicznych jest spowodowana polityką kościoła i tym czego uczą. Całe wieki próbowali wam wmówić, że jesteście gorsi, wzbudzali w was poczucie winy. Te poczucie winy powoduje choroby psychiczne. Czucie się gorszym od innych, niska samoocena, prowadzi do chorób, depresji, myśli samobójczych. Czego wam życzę, byście przejrzeli na oczy, zrozumieli na jakim świecie żyjecie, co jest prawdą w życiu. Byście wierzyli w życie i prawdę, przestali siebie oszukiwać i wierzyli w siebie. Tymi słowami kończę dzisiejszy mój wpis. Żyjcie prawdziwym życiem, tego wam życzę.

Kwintesentny