Rozważania · 17 grudnia 2021 0

Rozważania nr.53

Dzisiaj moje rozważania będą się kręcić wokół spowiedzi. Czym jest spowiedź? Na mój umysł jest to wyciąganie informacji o społeczeństwie i tak było wiekami. W dzisiejszych czasach mamy psychologów i to są odpowiedni ludzie by dbać o nasze zdrowie psychiczne. Kiedyś ludziom wydawało się że to kościół pomagał, ale to fikcja. Czytałem biblie i jakoś sobie nie przypominam, żeby gdzieś pisało, że ludzie chodzili się spowiadać Jezusowi. Moim zdaniem to wymyślił kościół całą tą spowiedź, by wiedzieć o społeczeństwie najwięcej. Kościół spowiada ludzi zwykłych ale i głowy państwa, wie o każdym najwięcej. Ludzie potrzebują rozmowy, ale maja od tego psychologów,a najlepiej porozmawiać w rodzinie najpierw, tylko trzeba mieć mądrą rodzinę. Do psychologa się idzie jak pojawiają się problemy ze zdrowiem psychicznym, problemy których rodzina nie rozwiąże. Ksiądz jedynie was wysłucha w niczym nie pomoże, a może zaszkodzić. Kiedyś było powiedzenie ksiądz, kurwa,złodziej i policjant razem się trzymają. Jak razem w karty grają, razem się bawią, imprezują. Myślicie że ksiądz się nie wygada o kimś jak przegra w karty i jest dłużnikiem, a komuś zależy na informacji, jeśli wierzycie, że dotrzyma tajemnicy to jesteście w błędzie. Z dziwkami jak sypiają to myślicie, że im się nie wygadają? To jesteście w błędzie, to są tacy sami ludzie jak każdy i mają swoje ułomności. Kościół przez wieki rządził, wywoływał wojny, przez to, że wiedział dużo o społeczeństwie poprzez spowiedź. Myślicie, że księża podczas kolacji, obiadu ze sobą o czym rozmawiają, co głupi lud mówi i czym się kieruje. Przez wieki wmawiali, że spowiedź uchroni przed piekłem, po to by ludzie się bali, a jak sumienie ruszy przyszli i powiedzieli wszystko co wiedzą. Przecież jak palili czarownice na stosach, to był ciężki grzech kościoła, bo palili niewinnych ludzi, wykorzystywali te kobiety, a później palili pod pretekstem czarów. Przez kościół ludzie przez wieki nie mieli spokoju, ani szczęścia. Ten uśmiech na twarzach zabierał ludziom kościół. Dziś powinni wystawić pomnik tym wszystkim czarownicom, które niewinnie zginęły i przeprosić ludzi za to co zrobili przez wieki. Kościół osądzał ludzi, karał, zabijał, a dziś mówi o grzechu, o dziesięciu przykazaniach, kościół nie wie co to dziesięć przykazań. Nie chodzę do kościoła, bo nie mam zamiaru chodzić do przybytku, który przez wieki grzeszył i zabijał ludzi, samemu opływając w bogactwa. Do dziś bezdomny daje drogie auta kościołowi nie otrzymując nic w zamian, nawet schronienia. Jak mogę szanować kościół, dla mnie to miejsce belzebuba i nie ma tam żadnej świętości. Święte są jedynie jednostki, cały kościół to jedne wielkie piekło. Nie potrzebuję spowiedzi ani za życia, ani przed śmiercią, po śmierci też nie będzie mi potrzebna. Prawdziwy Bóg , który mieszka we mnie, zna każdy mój postępek, będę miał problemy psychiczne pójdę do psychologa. Sumienie mnie nie męczy, bo kieruję się prawdziwym dekalogiem, nie tym który przedstawia kościół, tylko tym prawdziwym czystym, który opisałem w swojej książce. Jeśli jednak ktoś chce chodzić do spowiedzi jego wola, ja tam siebie nie widzę. Tym zdaniem kończę moje rozważania.

Kwintesentny