Rozważania · 17 grudnia 2021 0

Rozważania nr.51

Spytacie mnie kim jest Bóg, czym jest religia. Bóg powstał byście się go bali, religia by nauczyć was czegoś. O dziesięciu przykazaniach już pisałem w swojej książce, jak powinniście je traktować, na pewno nie tak jak przedstawia wam kościół. Wszelkie przepowiednie na temat końca świata są wyssane z palca przez ludzi,by zabłysnąć przed innymi ludźmi, jacy to mądrzy są. Tak się składa, że ja wiem wiele, ale o wszystkim nie chce mówić. Mówicie Bóg, wierzycie w niego, a on może niedługo będzie was sądził, wepchnie do ognia piekielnego. Powiedzcie mi co to za Bóg który pozwolił wam cierpieć przez wieki, który ma was sądzić na koniec. Skoro uczą w kościele równości to Bóg też powinien być równy,a nie sądzić innych. Powiem wam Bóg istnieje, może nawet jest na ziemi, osądzić osądzi was, ale dlatego, że może to zrobić, choć nie musi, to będzie jego decyzja. Powiem wam co rządzi światem, nie Bóg, tylko przeznaczenie. To przeznaczenie jest winne wojen, śmierci i innych rzeczy. Każdy ma inne przeznaczenie, są ludzie którzy je znają, potrafią innym o nim powiedzieć,to są jasnowidzowie lub wróżbici, jedni są lepsi, inni gorsi, ale istnieją. To nie Bóg was osądzi na koniec tylko przeznaczenie i sumienie. Nawet jeśli nie posiadacie sumienia to przeznaczenie dopełni całej reszty. Zostaniecie na koniec osądzeni w chwili swojej śmierci. Piekło istnieje i niebo też,ale nie każdy je widział i nie każdy wie jak wygląda. W swojej książce napisałem, że nie ma nieba i piekła, nic nie ma,bo dla niektórych nic nie ma. Czcicie Boga, który nic wam nie da, przynajmniej dziś, może kiedyś. Czcicie Boga w kościele, a ja tam Boga nie widziałem tylko chorych ludzi. Bóg jest w każdym z was i tego Boga powinniście miłować najbardziej, te wszystkie pomniki, krzyże , obrazy to złote cielce opisane w biblii,do których się modlicie,w nich nie ma Boga. Bóg jest w każdym z was i ten Bóg was na koniec osądzi. Nie potraficie z nim rozmawiać, po prostu wierzycie innym, którzy ciągną was na dno. Temu były wojny na świecie, bo wierzyliście nie w tego Boga co trzeba. Wierzyliście w nicość i ta nicość wam nie pomagała, temu wojny, temu cierpienie. Bóg przybył na ziemię był jednym z was, tylko go nie widzieliście. Mógł być waszym bratem, kolegą, koleżanką, nieznajomym,wy go nie docenialiście, bo wierzyliście w tego Boga na krzyżu. Pamiętacie jak była mowa w pismach, Bóg jest zawsze z wami, Bóg stworzył was na swoje podobieństwo, skoro stworzył was na swoje podobieństwo, to w każdym z was jest jego cząstka, jest po prostu w was. Nie potraficie z tą cząstka rozmawiać, nie potraficie mu pomóc, temu wam nie pomaga. Chrzcicie dzieci, robią im na czole znak krzyża,wiecie co to oznacza, że mają nieść krzyż przez całe życie jak Chrystus. Myślicie, że Chrystus wam wybaczył to co mu zrobiliście wieki temu? Czemu wołał swego Boga w chwili śmierci,bo nigdy wam nie wybaczył, tego co zrobili mu ludzie, temu wieki cierpieliście. Pewnych rzeczy się nie wybacza, morderstwa na przykład. Wy hołdujecie jego śmierci, cierpiąc jak on. Nie chcecie cierpieć porozmawiajcie z Bogiem, który jest w was. Żaden Bóg by nie zesłał swego syna na cierpienie za kogoś innego. Bo jest sprawiedliwy i każdy by za to zapłacił, płacicie za to chodząc do kościoła i modląc się do Boga, który chce waszego cierpienia. Temu cierpicie. Czy chcę pisać więcej na ten temat nie, zostawię to waszym rozmyślaniom.

Kwintesentny